Jesteś tu
Strona domowa > Dziecko > Rozstanie z rodzicami – pierwsze dni w przedszkolu

Rozstanie z rodzicami – pierwsze dni w przedszkolu

Pójście do przedszkola szkraba jest czasem wielkich zmian zarówno dla niego, jak i dla rodzica. Jest jednocześnie piękny, ale zarazem bardzo stresujący. Dla każdego malucha nawet 2-3 godziny bez nas są wiecznością. Dziecko nie operuje jeszcze pojęciami czasu, nie potrafi więc zrozumieć, że gdy minie określony, przyjdziemy po nie. To główne powody lęków, które towarzyszom rozstaniu małego przedszkolaka z ukochanymi rodzicami.

dziecko-placz

Przestąpienie przedszkolnych progów oznacza dla dziecka moment, kiedy rozpoczyna proces przystosowywania się i zależności od innych dorosłych, niż my, rodzice. Nasza więc w tym rola, abyśmy pomogli odnaleźć mu się w nowej sytuacji. Ważne jest, żeby zrozumieć towarzyszące dziecku emocje.

Rozstanie z rodzicami – zrozum emocje dziecka

Jako rodzice musimy wiedzieć, że nasze dziecko w wieku 3 lat nie ma ukształtowanego systemu własnego “ja”. Oznacza to, że jest ono jeszcze emocjonalnie od nas uzależnione. Maluch nie da sobie rady sam, bez naszego wsparcia i pomocy. Kiedy przychodzi moment rozstania z nami, budzi się w nim strach, traci najważniejszą potrzebę psychiczną – poczucie bezpieczeństwa.

Dom jest dla dziecka oazą. W nim wszyscy znają już dobrze jego mimikę, gesty, świetnie rozumieją wszystkie wypowiadane przez nie słowa. W przedszkolu sytuacja nieco się komplikuje. Oto pojawia się obca pani, która zachowuje się inaczej niż mama, a przy tym nie skupia swojej uwagi wyłącznie na nim. Dzieci w sali jest dużo, więc nasz szkrab ma kolejny problem: musi poczekać, aż pani znajdzie dla niego czas.

Rozstanie z rodzicami – czekanie na pomoc dorosłego

Rozstanie w przedszkolu z rodzicem

Jak już wspomnieliśmy, dziecko w przedszkolu staje się jednym z wielu, co przysparza mu dodatkowego stresu. Do tej pory to my, rodzice, pomagaliśmy mu niemal we wszystkich czynnościach. Od jedzenia, po ubieranie i samoobsługę. Przedszkole jest przestrzenią nową, nieznaną. Maluch odczuwa często lęk przed poproszeniem pani o pomoc, a także złość, kiedy ta pomoc nie nadchodzi natychmiast. Dodatkowa frustracja pojawia się też wówczas, gdy, np. nie potrafi skorzystać z obcej łazienki. Potęguje się, jeśli nie umie się rozebrać lub podciągnąć majtek. Kumulacja tych emocji doprowadza często przedszkolaka do płaczu, rozpaczy i poczucia bezradności.

CZYTAJ TAKŻE:   Wybór przedszkola - na co zwracać uwagę?

Rozstanie z rodzicami, a orientacja przestrzenna

Kolejnym powodem stresu dziecka jest to, że maluchy w wieku wczesnoprzedszkolnym mają bardzo słabo rozwiniętą orientację przestrzenną, a nie mają jej prawie wcale w kwestii upływu czasu. Lęk przed tym, że nie przychodzimy po nie może sprawić, że maluch blokuje się na chęć poznawania nowych rzeczy, czy wchodzenia w interakcję z rówieśnikami. Jest tak bardzo skupiony na swoich emocjach i strachu, że otoczenie przestaje go zupełnie interesować…

Rozstanie z rodzicami – opanowanie emocji

Na koniec warto wspomnieć o naszych rodzicielskich emocjach. Pamiętajmy, że nasz stres dziecko chłonie jak gąbka. Zamiast więc płakać nad nim, kiedy jest zdenerwowane i  nie chce “odkleić” się od naszej nogi, bądź krzyczeć na nie, weźmy kilka głębokich wdechów i przytulmy je, powiedzmy, że przyjdziemy po nie np. po obiedzie (nie określajmy godzin, a raczej czynności, które wykonuje dziecko). Musimy zrozumieć to, że mały człowiek przeżywa właśnie bardzo ważny okres w swoim życiu, jest zagubiony i bezradny, a naszym zdaniem jest okazanie mu zrozumienia oraz wsparcia. Bez tego dziecko długo będzie zalęknione, a tego chyba nie chce żaden rodzic.

fot. główne: visionpsychology.com

Dodaj komentarz

Top