Nauka przez zabawę w wykorzystaniem technologii Nauka i zabawa by Redakcja - 4 lutego 20205 lutego 20200 Świat technologii prężnie się rozwija i nie omija także najmłodszych. Już nawet najmłodsze dzieci otrafią dobrze obsługiwać tablet czy laptopa. Nie zawsze te urządzenia służą do nauki, ale jeśli odpowiednio je wykorzystamy, możemy przyczynić się do rozwoju przedszkolaków. W jaki sposób? O tym poniżej. W artykule: hide 1 Nauka przez zabawę – e-learning 2 Nauka przez zabawę – połączenie przyjemnego z pożytecznym 3 Nauka przez zabawę – ważne są efekty Eksperci z dziedziny pedagogiki uważają, że Internet jest dobrym narzędziem, który wspomaga proces edukacyjny. Oczywiście, nie zastąpi on chodzenia do szkoły! Idąc więc z duchem postępowości, coraz więcej placówek decyduje się na nauczanie wspomagające w postaci e-learningu. Nauka przez zabawę – e-learning E-learning nie jest już innowacyjną metodą, jednak dopiero w przeciągu ostatnich kilku lat rozpowszechniła się ona w polskich szkołach. Jedną z jej zalet jest to, że nie wymaga fizycznej obecności w sali lekcyjnej. Ale najważniejszy dla szkół jest wariant oszczędnościowy, a e-learning się w niego wpasowuje, gdyż kosztem zajęć, i co za tym idzie opłaceniem nauczyciela, można te same zagadnienia przerobić samemu w domu. Trudno jest w chwili obecnej rozstrzygać, czy to rozwiązanie optymalne, ale na pewno technologie wykorzystywane w odpowiedni sposób oraz z umiarem, stają się idealną pomocą naukową w atrakcyjnym wytłumaczeniu wybranych zagadnień. Nauka przez zabawę – połączenie przyjemnego z pożytecznym E-learning coraz częściej częściej zaczyna się stosować również w pracy z najmłodszymi. Wiadomo, że zdolności przyswajania wiedzy, to indywidualna cecha każdego człowieka, więc nie inaczej jest w przypadku dzieci, które dorastają w różnym tempie. Tym samym nie mamy możliwości, aby określić dla wszystkich maluchów jeden optymalny moment, w którym najlepiej jest zacząć naukę. Przyjmuje się, że pomimo wielu indywidualnych czynników jest to przeważnie między trzecim a piątym rokiem życia. – Dzieci we wczesnych latach dorastania odkrywają świat z niespożytą energią. Są ciekawe nowych doświadczeń, ale również szybko się przy tym uczą. Ich rozwój lingwistyczny to w dzisiejszych czasach jeden z priorytetów w procesie wychowawczym. Nauka języka obcego we wczesnym wieku może przynieść zadowalające efekty bardzo szybko, a w dorosłym życiu znacznie uprościć nawiązywanie relacji z innymi ludźmi lub znalezienie satysfakcjonującej pracy. W naszych placówkach dodatkiem do standardowych kursów z nauczycielami umożliwiamy dzieciom także skorzystanie z gier edukacyjnych. Dzięki temu możemy „przemycić” do ich głów wiedzę poprzez zabawę. – przekonuje Agnieszka Godlewska- Wawrzyniak z Helen Doron English. Nauka przez zabawę – ważne są efekty Weźmy pod uwagę to, że już najmłodsze dzieci wiedzą jak obsługiwać urządzenia elektroniczne. Tym samym połączenie zabawy z nauką może okazać się skuteczne i zarazem dość proste. CZYTAJ TAKŻE: Jak wychować dwujęzyczne dziecko?Coraz bardziej popularne stają się gry edukacyjne, w których przedszkolaki podświadomie zapamiętują nowe słowa i wyrażenia w języku angielskim, dobrze się przy tym bawiąc. Ważnym czynnikiem w przypadku takich gier jak np. Yummy.pl jest rekomendacja Ministerstwa Edukacji Narodowej, British Council czy Helen Doron Early English. Istotnym elementem nauki angielskiego w wieku przedszkolnym są również bajki, obecnie najczęściej oglądanych na tabletach, odwołujące się do wspomnianej pamięci mimowolnej. To właśnie dlatego nawet dzieci, które niedawno nauczyły się mówić w ojczystym języku, z łatwością powtarzają zasłyszane frazy z języka obcego. Czy korzystanie z technologii w przyswajaniu dziecka jest dobre? Na to pytanie musi odpowiedzieć sobie każdy rodzic we własnym zakresie. Nie jest wykluczone, że tak, jak dowodzą powyższe przykłady. na podstawie mat od inpluspr.pl