Wielkimi krokami zbliżają się Wigilia i Boże Narodzenie, a co za tym idzie – porządki, prezenty, gotowanie, zakupy…Weź jednak kilka głębokich wdechów i powiedz sobie – spokojnie, jestem w ciąży. To zdanie powinno pozostać z tyłu głowy przez cały okres przedświątecznej gorączki. Mamy dla Ciebie 5 rad związanych z tym, jak przetrwać to “świąteczne szaleństwo”.

Porządki, a ciąża

Niektórzy traktują przygotowania do nadejścia Świąt Bożego Narodzenia jako okazję do zakasania rękawów i zrobienia porządków niemal w każdym najmniejszym kąciku mieszkania tudzież domu. Kiedy te się w końcu pojawią, zwykle porządkowicze leczą się z zakwasów i nie mają nawet siły na jedzenie potraw, które w pocie czoła przygotowywali. Jeśli należysz do tego typu osób, zrób sobie w tym roku przerwę od szykowania wszystkiego na tzw. błysk. Spokojnie posprzątaj mieszkanie i nie forsuj się przy tym. Jeśli uznasz, że okna muszą być koniecznie umyte, a dywany wyprane, zatrudnij do tych prac partnera lub inną bliską osobę, albo po prostu skorzystaj z usług firmy sprzątającej.

Świąteczna gorączka zakupów i gotowania – nie daj się jej!

Istnieją podstawowe trzy rozwiązania, które “uratują” Cię od robienia dużych zakupów. Opcja nr. 1: zaprosiłaś na świąteczny obiad rodzinę i przyjaciół. Jesteś w ciąży – niech więc każdy z nich przyniesie określone danie. Innym wyjściem z tej sytuacji jest wysłanie po zakupy partnera. Unikniesz stania w gigantycznych kolejkach i przytyczek tłumu pt. “dlaczego się Pani wpycha”?. Niech partner wykarze się także w gotowaniu. W końcu, najlepszymi kucharzami są mężczyźni, czyś nie? Opcja nr 2: jedź na świąteczne poczęstunki do rodziny, a w domu zadbaj o niezbędne minimum. Opcja na tzw.”sępa” należy do jednych z najlepszych rozwiązań. Pomyśl, wkupisz się w łaski teściowej, kiedy powiesz, że ugotowała najlepszy bigos na świecie. Spotkasz się z przyjaciółką i na spokojnie będziesz mogła porozmawiać zasiadając wygodnie za stołem. Unikniesz permanentnych pytań “czy coś jeszcze podać”, a potem stania nad zlewem i zmywania tysiąca talerzy. Jesteś w ciąży – niech każdy teraz opiekuje się Tobą i dzieckiem. Skorzystaj z tego i ciesz się chwilą.

Jesteś w ciąży, a musisz wspomóc Św. Mikołaja

Co roku powtarza się to samo pytanie – co kupić bliskim, aby byli zadowoleni? W tym pewnie także się ono pojawiło, więc z racji tego, że spodziewasz się dziecka, oszczędzaj siły. Wybierz się na zakupy wcześniej, aby uniknąć tłumów, bądź po prostu zamów je przez internet.